Jeśli chodzi o nasycenie robotami, polski rynek plasuje się niestety w ogonie rankingów, co jest dość zaskakujące, jeśli weźmiemy pod uwagę choćby polskie PKB (gdzie mamy 22 miejsce na świecie) czy Human Development Index (Polska z 32 miejscem na świecie).
W ostatnich latach w przemyśle nasycenie robotami wzrosło ponad dwukrotnie (z 44 do 99 robotów na 10 tys. zatrudnionych ludzi oraz z 200 tys. na 400 tys. robotów rocznie), przy czym zauważyć należy pewną stagnację i brak prognoz wzrostowych na przyszłość. A co z branżą handlową i logistyczną? W swoich raportach IFR uwzględnia ją dopiero od niedawna, ale według jednego z nich, to właśnie w tym segmencie wzrost robotyzacji jest bardzo imponujący i wynosi 60% rokrocznie.
Typy robotów wykorzystywanych w handlu i logistyce
Istnieją trzy typy robotów stosowanych w branży handlowej i logistycznej możemy podzielić je na: ramiona (roboty przegubowe, kartezjańskie, SCARA, PUMA, Tripod, delta…), systemy wizyjne (MVS, czyli Machine Vision Systems) oraz roboty mobilne (AGV = Automated Guided Vehicles, AMR = Autonomous Mobile Robots).
Ramiona robotyczne zastępują ludzkie ręce w procesach pakowania, orientacji produktów na taśmie czy w pudełku, kompletacji złożonych zamówień oraz znakowaniu produktów bądź opakowań. Wśród tych rozwiązań szczególnie popularne są: Parcel induction, Case packing oraz Goods-to-Person Fulfillment.
Systemy Machine Vision w sposób automatyczny kontrolują pracę wykonaną przez człowieka lub inne maszyny, poprzez analizę obrazu rejestrowanego przez kamery przemysłowe. W razie wykrycia odstępstwa od założonej normy (np. naklejka znajdująca się w złym miejscu, brak jednego z elementów wchodzących w skład kompletu, zła orientacja detalu w pudełku, czy nieczytelny kod kreskowy) system uruchamia zaprogramowaną akcję, np. zatrzymanie linii produkcyjnej, oznakowanie elementu jako wadliwy, włączenie alarmu czy przekierowanie produktu na linię boczną. Systemy wizyjne często wspomagają pracę zarówno ramion robotycznych, jak i robotów mobilnych a także wykorzystywane są w systemach zapewnienia bezpieczeństwa produktów (traceability).
Z kolei roboty mobilne w ostatnim czasie masowo wypierają człowieka z przestrzeni magazynowych. Magazynierów brakuje w całej Polsce, a magazyny zlokalizowane często na peryferiach miast lub wręcz w polu, borykają się z zapewnieniem obsady. Szczególnie w okresach wakacyjnych, świątecznych czy w sezonie grypowym. Stosunkowo wysokie wynagrodzenia, regulowane przepisami prawa dotyczącymi pracy w godzinach nocnych czy w dni świąteczne, a także ryzyko utraty obsady – wszystko to powoduje, że zautomatyzowane systemy transportu wewnętrznego zdają się mieć przed sobą najlepsze lata.
Podsumowanie
Zarówno ramiona robotyczne, systemy Machine Vision, jak i roboty mobilne stanowią część bogatej oferty Euvic skierowanej dla branży retail. Współpraca z partnerami takimi jak Etisoft, czy Zebra Technologies pozytywnie wpływa na optymalizację działania sklepów oraz lepsze wykorzystanie zasobów i kapitału ludzkiego. Robotyzacja branży retail pozwala tworzyć idealne środowiska dla kupujących, a dodatkowo uwalnia pracowników od powtarzających się, monotonnych zadań. Jak już pisałem na początku, w ostatnich latach mieliśmy do czynienia z znacznym wzrostem robotyzacji zarówno w branży retail, jak i w logistyce. Wszystko wskazuje jednak na to, że poczynione w tym obszarze inwestycje stanowią dopiero zaczątek prawdziwego rozwoju, a najwięksi gracze prawdziwą rewolucję mają jeszcze przed sobą. Kilka przykładów automatyzacji w sektorze retail opisanych w artykule o trendach technologicznych w retail, jasno pokazuje, że od robotyzacji nie ma i nie będzie już odwrotu.
Autorem artykułu jest Bartłomiej Łatka, Ekspert ds. retail i logistyki.
Pełna treść artykułu dostępna jest na jego profilu Linkedin.