{"id":33146,"date":"2020-12-15T06:45:02","date_gmt":"2020-12-15T05:45:02","guid":{"rendered":"https:\/\/neweuvic.dev.euvic.cloud\/mapowanie-historii-uzytkownikow-okiem-praktyka\/"},"modified":"2021-11-15T13:33:41","modified_gmt":"2021-11-15T12:33:41","slug":"mapowanie-historii-uzytkownikow-okiem-praktyka","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/neweuvic2.dev.euvic.cloud\/pl\/mapowanie-historii-uzytkownikow-okiem-praktyka\/","title":{"rendered":"Mapowanie historii u\u017cytkownik\u00f3w okiem praktyka"},"content":{"rendered":"
P\u00f3\u017anym wieczorem samolot wreszcie osiada na p\u0142ycie lotniska. To by\u0142y intensywne dwa dni. Pomimo zm\u0119czenia jako\u015b trudno mi si\u0119 wyciszy\u0107 i oderwa\u0107 od tego, co osi\u0105gn\u0119li\u015bmy. Ci\u0105gle jestem pod wra\u017ceniem efekt\u00f3w, jakie uzyskali\u015bmy na warsztatach.
Jeszcze tylko kr\u00f3tka podr\u00f3\u017c przez puste i roz\u015bwietlone \u015bwi\u0105tecznymi ozdobami ulice i b\u0119d\u0119 w domu\u2026to znaczy w hotelu. Bo tym razem jestem \u201ezaledwie\u201d kilkaset kilometr\u00f3w od domu, gdzie jutro kontynuowa\u0107 b\u0119d\u0119 sw\u0105 podr\u00f3\u017c przez \u015bwiat analizy wymaga\u0144 i budowania produkt\u00f3w. Za nieca\u0142e 10 godzin zaczynamy kolejne warsztaty.<\/p>\n
Mimo to lubi\u0119 t\u0119 prac\u0119!<\/p>\n
A wszystko zacz\u0119\u0142o si\u0119\u00a0tak\u2026<\/p>\n
Pewnego listopadowego dnia zadzwoni\u0142 telefon. Jest sprawa \u2013 trzeba przeprowadzi\u0107 warsztaty i zebra\u0107 wymagania \u2013 tak w skr\u00f3cie brzmia\u0142a propozycja. Bran\u017ca \u2013 zupe\u0142nie mi nieznana, lokalizacja \u2013 \u015brodkowa Anglia, termin \u2013 za kilka tygodni.
Te wszystkie czynniki spowodowa\u0142y, \u017ce zastanawia\u0142em si\u0119 nieco d\u0142u\u017cej ni\u017c zwykle. W kilka chwil jednak potwierdzi\u0142em \u2013 dzia\u0142amy! Szybko dograli\u015bmy sprawy organizacyjne. A potem przyszed\u0142 czas na przygotowania merytoryczne.<\/p>\n
Przeprowadzimy sesj\u0119 mapowania historii u\u017cytkownika (User Story Mapping), bazuj\u0105c\u0105 na koncepcji Jeffa Pattona, ale z pewnymi modyfikacjami. Taki by\u0142 plan.
Mia\u0142em ju\u017c ca\u0142kiem sporo wcze\u015bniejszych do\u015bwiadcze\u0144 z t\u0105 technik\u0105, jednak ka\u017cdy produkt ma swoj\u0105 specyfik\u0119. No i nie istniej\u0105 dwa takie same zespo\u0142y.
To czego si\u0119 nauczy\u0142em, to \u017ce nie ma dobrych warsztat\u00f3w bez wcze\u015bniejszego przygotowania.<\/p>\n
Dlatego pierwszym krokiem, albo nawet krokiem zerowym, by\u0142o przygotowanie uczestnik\u00f3w. Jeszcze wcze\u015bniej precyzyjnie dobrali\u015bmy osoby, kt\u00f3re zosta\u0142y zaproszone na warsztaty. Wed\u0142ug mnie, na pierwszym spotkaniu obowi\u0105zkowo powinien by\u0107 Product Owner oraz inni specjali\u015bci biznesowi. Maksymalnie 5-6 os\u00f3b. Specjalist\u00f3w technicznych do\u0142\u0105czam dopiero p\u00f3\u017aniej, aby nie filtrowa\u0107 pomys\u0142\u00f3w przez kryteria wykonalno\u015bci.
No ale wracamy do przygotowa\u0144. Jest ju\u017c grupa, wi\u0119c na kilka dni przed rozpocz\u0119ciem warsztat\u00f3w wysy\u0142am im szczeg\u00f3\u0142ow\u0105 instrukcj\u0119 \u2013 dlaczego si\u0119 spotykamy, jaki mamy cel, co b\u0119dziemy robi\u0107 i czego potrzebujemy z ich strony, aby warsztaty zako\u0144czy\u0107 z sukcesem. Do tego dorzucam troch\u0119 teorii w postaci link\u00f3w do materia\u0142\u00f3w wprowadzaj\u0105cych w temat.
Nie zapominam te\u017c o logistyce \u2013 do przeprowadzenia warsztat\u00f3w potrzebne b\u0119d\u0105 r\u00f3\u017cnokolorowe karteczki, co\u015b do pisania, arkusze, na kt\u00f3rych mo\u017cna grupowa\u0107 wymagania, co\u015b do przyklejenia kartek na \u015bciany i niezawodna kolorowa ta\u015bma (dlaczego \u2013 o tym dalej).
Niby to oczywiste, ale by\u0142em ju\u017c \u015bwiadkiem zabijania pocz\u0105tkowego entuzjazmu grupy przez po\u015bpieszne, a z czasem paniczne poszukiwanie wszystkich niezb\u0119dnych akcesori\u00f3w warsztatowych.
Przygotowanie uczestnik\u00f3w to jedno. R\u00f3wnie wa\u017cne jest\u2026<\/p>\n
Skoro wymagam przygotowania ze strony uczestnik\u00f3w, to wymagam go te\u017c od siebie. Mo\u017cesz pomy\u015ble\u0107 \u2013 b\u0119d\u0119 tylko prowadz\u0105cym (facylitatorem), nie musz\u0119 zna\u0107 danej bran\u017cy. Oczywi\u015bcie, nie musisz i nikt nie oczekuje, \u017ce b\u0119dziesz ekspertem.
Pomy\u015bl jednak o tym, jak o wizycie w obcym kraju. Je\u017celi nauczysz si\u0119 chocia\u017c m\u00f3wi\u0107 \u201edzie\u0144 dobry\u201d w lokalnym j\u0119zyku, to ju\u017c na starcie du\u017co \u0142atwiej b\u0119dzie Ci dogada\u0107 si\u0119 cho\u0107by w sklepie czy restauracji. Nawet najgorzej wypowiedziane przywitanie w lokalnym j\u0119zyku wywo\u0142uje wi\u0119ksz\u0105 sympati\u0119 ni\u017c tradycyjne \u201egood morning\u201d.
Przygotowanie jest dla mnie wa\u017cne r\u00f3wnie\u017c ze wzgl\u0119du na szacunek dla drugiej strony. Po\u015bwi\u0119camy sporo czasu i energii, wi\u0119c zr\u00f3bmy to dobrze. Najlepiej jak si\u0119 da, a nie po prostu byle jak.
Przegl\u0105dam wi\u0119c wszystkie nades\u0142ane materia\u0142y, analizuj\u0119, wypisuj\u0119 pytania i w\u0105tki, kt\u00f3re warto podr\u0105\u017cy\u0107. Ok, mam ju\u017c pe\u0142n\u0105 list\u0119 pyta\u0144, wi\u0119c jeszcze tylko kilka dni i\u2026<\/p>\n
Samolot wylatuje po 6 rano. Wstaj\u0119 wi\u0119c o nieludzkiej godzinie. Szybkie zebranie rzeczy i w drog\u0119 na lotnisko. Stolica o 4 rano wydaje si\u0119 wymar\u0142a. Prawie bez ruchu. Wioz\u0105cy mnie kierowca Ubera wydaje si\u0119 tego nie zauwa\u017ca\u0107. Jedziemy z niemal\u017ce ponadd\u017awi\u0119kow\u0105 pr\u0119dko\u015bci\u0105 oko\u0142o 40 km\/h, lewym pasem\u2026Co\u015b czuj\u0119, \u017ce to b\u0119dzie d\u0142ugi dzie\u0144.<\/p>\n
Na szcz\u0119\u015bcie pilot samolotu prowadzi\u0142 pojazd du\u017co sprawniej i dalej wszystko by\u0142o ok. Przybywam do Londynu o czasie. Czekam jeszcze na jedn\u0105 osob\u0119 (UX designer), kt\u00f3ra przylatuje z innej lokalizacji. Pojawia si\u0119 niewielkie op\u00f3\u017anienie. Nerwowe oczekiwanie przy stanowisku z biletami na poci\u0105g. W ko\u0144cu jest! Szybko kupujemy bilety za kosmiczne pieni\u0105dze (peak hours) i biegiem do autobusu. Uff, zd\u0105\u017cyli\u015bmy. Jest pierwszy sukces – doje\u017cd\u017camy na czas na dworzec kolejowy. Chwil\u0119 p\u00f3\u017aniej obserwujemy ju\u017c przez okno p\u0119dz\u0105cego poci\u0105gu r\u00f3\u017cnorodny krajobraz \u015brodkowej Anglii.<\/p>\n
Czas w poci\u0105gu wykorzystujemy na zsynchronizowanie poziomu wiedzy. Przegl\u0105damy materia\u0142y, wyja\u015bniamy w\u0105tpliwo\u015bci. W mi\u0119dzyczasie patrz\u0119 na zegarek. Jest oko\u0142o godziny 11 naszego czasu. Czyli od wstania z \u0142\u00f3\u017cka min\u0119\u0142o ju\u017c\u2026 nawet nie chc\u0119 tego liczy\u0107.<\/p>\n
Przygotowuj\u0105c si\u0119 do warsztat\u00f3w sprawd\u017a te\u017c, kto b\u0119dzie w nich uczestniczy\u0142. Co to za osoby, jakie maj\u0105 do\u015bwiadczenia czy sta\u017c pracy. I naucz si\u0119 od razu imion, \u017ceby nie m\u00f3wi\u0107 \u201eej Ty\u201d.
Niezale\u017cnie jak du\u017co dowiesz si\u0119 o uczestnikach, to ostatecznie i tak nie masz pewno\u015bci z kim przyjdzie Ci pracowa\u0107. W LinkedIn zwykle nie ma informacji o typie osobowo\u015bci czy poczuciu humoru. Pozostaje wi\u0119c ta nutka niepewno\u015bci\u2026<\/p>\n
Po do\u015bwiadczeniu i opisie stanowisk spodziewam si\u0119 powa\u017cnego, mo\u017ce nawet sztywnego spotkania. Taka atmosfera nie u\u0142atwia kreatywnej pracy. Gdy zbli\u017camy si\u0119 do sali konferencyjnej pojawia si\u0119 lekki niepok\u00f3j\u2026
Na miejscu niespodziewanie witaj\u0105 nas m\u0142ode i u\u015bmiechni\u0119te twarze uczestnik\u00f3w warsztat\u00f3w. Nie ma mowy o sztywno\u015bci. B\u0119dzie dobrze!<\/p>\n
To ju\u017c ostatni fragment o przygotowaniach. Obiecuj\u0119.<\/p>\n
Najpierw pewna dygresja. Po przyje\u017adzie na miejsce jest ju\u017c oko\u0142o po\u0142udnia polskiego czasu. Szybko licz\u0105c godziny up\u0142ywaj\u0105ce od jak\u017ce wczesnego poranka, ju\u017c dawno powinienem by\u0107 po 8-godzinnej dni\u00f3wce. A tu jeszcze nic si\u0119 nie zacz\u0119\u0142o\u2026
Obmywam twarz i wypatruj\u0119 ekspresu z kaw\u0105. Jest! Euforia nie trwa d\u0142ugo. W ko\u0144cu jeste\u015bmy w kraju smakoszy herbaty pitej z odrobin\u0105 mleka. A dobra kawa, po co to komu? Automat nie wydaje wi\u0119c \u017cadnych odg\u0142os\u00f3w mielenia, tylko nalewa ciecz o ciemnej barwie. Wydaje si\u0119, \u017ce nasza rodzima \u201eInka\u201d ma wi\u0119cej aromatu i daje lepszego kopa. Mo\u017ce umys\u0142 da si\u0119 oszuka\u0107?<\/p>\n
Wr\u00f3\u0107my jednak do tematu.
Nawet je\u015bli wy\u015blesz instrukcj\u0119 i wyja\u015bnisz w\u0105tpliwo\u015bci mailowo, to i tak, tu\u017c przed warsztatami, powt\u00f3rz o co chodzi i opowiedz, jak b\u0119dzie wygl\u0105da\u0142a wsp\u00f3\u0142praca.
W tamtym momencie nieco zaniedba\u0142em ten krok i na pocz\u0105tku pojawia\u0142o si\u0119 sporo niepewno\u015bci. Po ca\u0142ym warsztacie uczestnicy zwr\u00f3cili uwag\u0119, \u017ce przyda\u0142oby si\u0119 jeszcze takie solidne wprowadzenie. Brzmi jak oczywisto\u015b\u0107. I teraz ju\u017c o tym pami\u0119tam.<\/p>\n
Warsztaty z mapowania historii zawsze zaczynam od… kr\u00f3tkiej historii. To znaczy nie bezpo\u015brednio ja, ale prosz\u0119 jednego z uczestnik\u00f3w\/uczestniczek o jej przygotowanie i opowiedzenie. Historia ta powinna dotyczy\u0107 docelowych u\u017cytkownik\u00f3w (person), ich problem\u00f3w i wyzwa\u0144. Ca\u0142kowicie w oderwaniu od poszczeg\u00f3lnych funkcjonalno\u015bci systemu.
Ten element zwykle sprawdza si\u0119 doskonale. Znajdujemy z uczestnikami wsp\u00f3lny kontekst. Wiemy, co jest wa\u017cne, a przy okazji robimy notatki, co przyspiesza kolejne kroki.<\/p>\n
Napisa\u0142em \u201ezwykle\u201d, bo kilkukrotnie s\u0142ysza\u0142em ju\u017c anty-historie. Ta przypad\u0142o\u015b\u0107 pojawia si\u0119 przewa\u017cnie wtedy, gdy budujemy wersj\u0119 2.0 istniej\u0105cego systemu. \u201eOpowie\u015b\u0107\u201d mo\u017ce brzmie\u0107: \u201e\u2026i u\u017cytkownik wybiera opcj\u0119\u2026 i wpisuje\u2026 a potem klika\u2026 i ju\u017c\u201d. \u015awietnie, ale zupe\u0142nie nie o to chodzi.<\/p>\n
Wracam do g\u0142\u00f3wnego w\u0105tku i opowiedzianej tam historii.
Chwila niepewno\u015bci, bo nie wiadomo co us\u0142yszymy. Po chwili wiadomo, \u017ce jest bardzo dobrze. Opowie\u015b\u0107 jest dynamiczna, zawiera to co trzeba i przesadnie si\u0119 nie przeci\u0105ga.
Po chwili mamy sporo notatek i mo\u017cemy zacz\u0105\u0107 dzia\u0142a\u0107.<\/p>\n
Jeszcze w temacie notatek, to zesp\u00f3\u0142 doskonale przygotowa\u0142 si\u0119 do warsztat\u00f3w. Mamy ca\u0142y stos r\u00f3\u017cnokolorowych karteczek i innych przybor\u00f3w. Jest nawet niebieska ta\u015bma, kt\u00f3ra oka\u017ce si\u0119 niezwykle przydatna. Kolejny du\u017cy plus!<\/p>\n
Wstajemy i zaczynamy wsp\u00f3lnie budowa\u0107 g\u0142\u00f3wny proces \u2013 \u015bcie\u017ck\u0119, kt\u00f3r\u0105 pod\u0105\u017caj\u0105 zdefiniowane persony. I tu jak zwykle wkrada si\u0119 nieporozumienie.
Gdy standardowo planujemy budowanie system\u00f3w, to naturalne s\u0105 poziomy typu:<\/p>\n
Opcja, kt\u00f3r\u0105 stosuj\u0119 na warsztatach jest zupe\u0142nie inna. Cz\u0119sto uczestnicy pr\u00f3buj\u0105 nieudolnie wpasowa\u0107 j\u0105 w znane sobie \u015bcie\u017cki. Tak te\u017c by\u0142o w tym przypadku.
Chwila wyja\u015bnienia i dodatkowe przyk\u0142ady za\u0142atwiaj\u0105 spraw\u0119. Wiadomo ju\u017c, dok\u0105d zmierzamy.<\/p>\n
Prace nad g\u0142\u00f3wnym scenariuszem przerywa lunch. Faktycznie, jest ju\u017c do\u015b\u0107 p\u00f3\u017ano. Uzupe\u0142niamy akumulatory porcj\u0105 przer\u00f3\u017cnych kanapek i jak to w Anglii \u2013 frytek.<\/p>\n
Wkr\u00f3tce g\u0142\u00f3wna historia jest ustalona i wyklejona. Dorzucamy do niej persony \u2013 u\u017cytkownik\u00f3w, kt\u00f3rych wsp\u00f3lnie zdefiniowali\u015bmy. To dopiero pocz\u0105tek pracy.
Potem przychodzi czas na szczeg\u00f3\u0142y. Omawiamy dok\u0142adnie ka\u017cdy z krok\u00f3w. Pojawiaj\u0105 si\u0119 pytania, w\u0105tpliwo\u015bci i sprzeczne oczekiwania. To wszystko jest zupe\u0142nie normalne. Notujemy skrz\u0119tnie ka\u017cdy pomys\u0142, bo na tym etapie nie ma g\u0142upich odpowiedzi.
Ten moment jest najbardziej krytyczny dla powodzenia ca\u0142ego procesu. Mo\u017cna \u201epop\u0142yn\u0105\u0107\u201d brn\u0105c zbyt g\u0142\u0119boko w szczeg\u00f3\u0142y lub przeciwnie \u2013 dotkn\u0105\u0107 temat\u00f3w jedynie powierzchownie.
Dzi\u0119ki wcze\u015bniejszemu przygotowaniu, z sukcesem anga\u017cuj\u0119 uczestnik\u00f3w w kreatywne dyskusje. Oni za\u015b odwdzi\u0119czaj\u0105 mi si\u0119 konkretnymi, bazuj\u0105cymi na przeprowadzonym badaniu rynku odpowiedziami (a nie na w\u0142asnych domys\u0142ach, co cz\u0119sto ma miejsce). Im wi\u0119cej wiem o tej bran\u017cy, tym celniej zadaj\u0119 pytania pog\u0142\u0119biaj\u0105ce i stopniowo posuwamy si\u0119 do przodu. Stopniowo\u2026 bo w\u0142a\u015bnie czas jest tutaj kluczowy! Warsztaty mog\u0105 ci\u0105gn\u0105\u0107 si\u0119 w niesko\u0144czono\u015b\u0107. Lubimy sobie po prostu pogada\u0107 o tym co nas interesuje. Aby wspom\u00f3c kontrolowanie czasu rysuj\u0119 co\u015b a\u2019la burndown chart z tematami do om\u00f3wienia i pozosta\u0142ym czasem. Mamy konkretn\u0105 liczb\u0119 krok\u00f3w do om\u00f3wienia oraz okre\u015blony czas. \u0141atwo wyliczy\u0107 jaka jest optymalna pr\u0119dko\u015b\u0107 pracy. To narz\u0119dzie za\u0142atwia spraw\u0119.
Na story mapie wprowadzamy te\u017c odr\u0119bne oznaczenie dla temat\u00f3w, co do kt\u00f3rych nie znajdujemy rozwi\u0105zania. Parkujemy je na bocznicy i sprawnie przechodzimy dalej.<\/p>\n
Na zewn\u0105trz ju\u017c od jakiego\u015b czasu jest ciemno. Pracujemy kolejn\u0105 godzin\u0119 nad szczeg\u00f3\u0142owymi wymaganiami. Czu\u0107 spadaj\u0105c\u0105 energi\u0119 i zaanga\u017cowanie. Najdobitniej wida\u0107 to po uczestnikach, kt\u00f3rzy wcze\u015bniej aktywnie stali przy tablicach, a teraz w wi\u0119kszo\u015bci siedz\u0105 sporadycznie wykazuj\u0105c kreatywno\u015b\u0107.
Pewnie znasz to uczucie z imprez czy spotka\u0144 przy plansz\u00f3wkach. Przychodzi taki moment, gdy ludzie m\u00f3wi\u0105 \u2013 \u201egrajcie dalej beze mnie\u201d albo zwyczajnie id\u0105 spa\u0107. Co zrobi\u0107?
M\u00f3g\u0142bym napisa\u0107, \u017ce wrzuc\u0119 drugi bieg i zdynamizuj\u0119 dyskusj\u0119. Tyle, \u017ce drugi bieg to w\u0142\u0105czy\u0142em na pocz\u0105tku. Po kilkunastu godzinach na nogach przyda\u0142oby si\u0119 do\u0142adowanie paliwem rakietowym. Chwila przerwy, kilka lu\u017anych dyskusji o otaczaj\u0105cym nas lesie Sherwood, \u0142yk kawo-podobnego napoju i lecimy dalej. Odnajduj\u0119 jeszcze resztki si\u0142. Wstaj\u0119, nie pozwalam sobie na odpoczynek.
Uczestnicy r\u00f3wnie\u017c \u0142api\u0105 drugi oddech. Dyskusja ponownie nabiera tempa. Jeszcze tylko moment i ko\u0144czymy. Na\u00a0dzi\u015b.<\/p>\n
Na koniec patrzymy z podziwem na nasze dzie\u0142o. Kilka arkuszy wyklejonych historiami u\u017cytkownik\u00f3w. Widok robi wra\u017cenie. Przed nami jeszcze troch\u0119 obszar\u00f3w do doko\u0144czenia, ale to ju\u017c jutro.<\/p>\n
Wieczorem gospodarze zabieraj\u0105 nas na spacer po urokliwym mie\u015bcie, wizyt\u0119 w pubie (a jak\u017ce) no i tradycyjne brytyjskie (czytaj hinduskie) jedzenie. Wszystko naprawd\u0119 super. Wiecz\u00f3r ko\u0144czymy spacerem pod zamek, aby przywita\u0107 si\u0119 ze stoj\u0105cym tam Robin Hoodem. Potwierdzam \u2013\u00a0jest i ci\u0105gle pilnuje Nottingham.
Powr\u00f3t do hotelu, kr\u00f3tka drzemka i zaczynamy kolejny dzie\u0144.<\/p>\n
Dzie\u0144 zaczynamy kolejnym sukcesem. Wszystkie kartki dalej wisz\u0105 tak, jak je zostawili\u015bmy. Nie zawsze jest tak dobrze. Czasami dzie\u0144 zaczyna si\u0119 od zbierania wynik\u00f3w pracy z pod\u0142ogi.<\/p>\n
Uzupe\u0142niamy szczeg\u00f3\u0142y ju\u017c do ko\u0144ca zakresu. Mapa rozrasta si\u0119 coraz bardziej.
Teraz przed nami ostatnie wi\u0119ksze \u0107wiczenie \u2013 podzia\u0142 tego zakresu na\u00a0wersje.<\/p>\n
Zaczynamy od okre\u015blenia MVP, czyli minimum do uruchomienia produkcyjnego. Wcze\u015bniej definiujemy co dla nas oznacza MVP, aby nie by\u0142o nieporozumie\u0144.
Proces grupowania historii i przypisywania do wersji bywa trudny i momentami bolesny dla uczestnik\u00f3w, bo przecie\u017c wszystko jest wa\u017cne. Cz\u0119\u015b\u0107 funkcjonalno\u015bci l\u0105duje przy samej pod\u0142odze, co oznacza \u2013\u00a0\u201esuper pomys\u0142, ale nie na teraz\u201d. Reszta zostaje podzielona na trzy cz\u0119\u015bci (wersje). I tu do gry wkracza niebieska ta\u015bma, kt\u00f3ra w czytelny spos\u00f3b rozgranicza kolejne etapy.<\/p>\n
\u00a0<\/p>\n\n\n